Składniki na dwie porcje:
2 plastry karkówki grubośc ok 2-3 cm7 łyzek ocet winny z czerwonego wina
5 łyżek sos sojowy-ciemny
pieprz kolorowy wg.uznania
olej do smazenia 3-4 łyżki
Umyte płaty mięsa delikatnie rozbijamy (dosłownie po parę klapsów żeby ich za bardzo nie roztrzaskać)
Następnie przełożyć do miski.Wlać ocet,sos sojowy i popieprzyć.Przemieszać i wstawić do lodówki najlepiej na całą noc.
Na patelni rozgrzać olej i smażyć karkówkę pod przykryciem około 20 minut (w miedzy czasie przekręcić) Potem zdjąć pokrywę i smażyć na brązowy kolor,do czasu wyparowania octu winnego. Podawać z ulubionymi dodatkami....
Smacznego :-)))
Rewelacja!!!!
OdpowiedzUsuńAleż to karczycho apetycznie wygląda!
OdpowiedzUsuńCzuję się rozwalony wyglądem tego mięcha. Rozwalony znaczy , zachwycony, ujęty, no wiesz, takie tam... pochwały kunsztu .... no właśnie, Ty lepiej gotujesz , czy fotografujesz ? Bo wygląda na to, że jedno drugiemu nie podskoczy, wszystko superowe.
OdpowiedzUsuńNie wiem hihi ^^ ale powiem Ci że tak pięknie wysmażonego (brązowego) mięcha nie można żle sfotografować bo ono same w sobie już na patelni jest pieknie ;-)
UsuńTak się tylko mówi, że samo się fotografuje. A różnicę widać już przy samym świetle. To jest majstersztyk , nie zdjęcie. Pstryknąć każdy potrafi, no dobra , nie każdy - znam takie osoby co nie mogą spustu migawki znaleźć.
OdpowiedzUsuńPodkład u mnie to biały brystol,lekkie zblizenie,pstryk !!! i gotowe ;D
UsuńTo że nie kazdy umie pstryknąć dobrze to się z tobą zgodzę,ale zbiegiem czasu tez sie nauczy ^^
Dzień dobry, zrobiłam marynatę, mięso wygląda bardzo apetycznie i ma ciekawy zapach. Jednak nie bardzo rozumiem czy mam je smażyć wraz z całą marynatą czy też tylko samo mięso?Będę wdzięczna za odpowiedź.Dziękuję za pomysł na niedzielny obiad.
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie :) Smażymy mięsko z marynatą.Najpierw pod przykryciem a nastepnie bez pokrywy jak napisałam do odparowania octu winnego :)Mam nadzięję że Pani posmakuje tak jak nam :)Zapach bedzie troszke dziwny to fakt,ale samo potem miesko pyszne :)
UsuńŻyczę miłej słonecznej niedzieli-Ewa :-)
Bardzo dziękuję Pani za odpowiedź, mimo niedzielnego poranka. Mam nadzieję, że mięso będzie smakowało mężowi i mi:)Pozdrawiam. Jola
OdpowiedzUsuńNie było problemu .p.Jolu:) Proszę tylko napisać czy smakowało czy jednak nie :) Pozdrawiam -Ewa
Usuń