piątek, 25 maja 2012

Karkówka z patelni

Mięso ma piekny brązowy kolor i rozpływa się w ustach.



Składniki na dwie porcje:

2 plastry karkówki grubośc ok 2-3 cm
7 łyzek ocet winny z czerwonego wina
5 łyżek sos sojowy-ciemny
pieprz kolorowy wg.uznania
olej do smazenia 3-4 łyżki

 Umyte płaty mięsa delikatnie rozbijamy (dosłownie po parę klapsów żeby ich za bardzo nie roztrzaskać)

 Następnie przełożyć do miski.Wlać ocet,sos sojowy i popieprzyć.Przemieszać i wstawić do lodówki najlepiej na całą noc.

 Na patelni rozgrzać olej i smażyć karkówkę pod przykryciem około 20 minut (w miedzy czasie przekręcić) Potem zdjąć pokrywę i smażyć na brązowy kolor,do czasu wyparowania octu winnego. Podawać z ulubionymi dodatkami....

Smacznego :-)))

10 komentarzy:

  1. Ależ to karczycho apetycznie wygląda!

    OdpowiedzUsuń
  2. Czuję się rozwalony wyglądem tego mięcha. Rozwalony znaczy , zachwycony, ujęty, no wiesz, takie tam... pochwały kunsztu .... no właśnie, Ty lepiej gotujesz , czy fotografujesz ? Bo wygląda na to, że jedno drugiemu nie podskoczy, wszystko superowe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem hihi ^^ ale powiem Ci że tak pięknie wysmażonego (brązowego) mięcha nie można żle sfotografować bo ono same w sobie już na patelni jest pieknie ;-)

      Usuń
  3. Tak się tylko mówi, że samo się fotografuje. A różnicę widać już przy samym świetle. To jest majstersztyk , nie zdjęcie. Pstryknąć każdy potrafi, no dobra , nie każdy - znam takie osoby co nie mogą spustu migawki znaleźć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podkład u mnie to biały brystol,lekkie zblizenie,pstryk !!! i gotowe ;D
      To że nie kazdy umie pstryknąć dobrze to się z tobą zgodzę,ale zbiegiem czasu tez sie nauczy ^^

      Usuń
  4. Dzień dobry, zrobiłam marynatę, mięso wygląda bardzo apetycznie i ma ciekawy zapach. Jednak nie bardzo rozumiem czy mam je smażyć wraz z całą marynatą czy też tylko samo mięso?Będę wdzięczna za odpowiedź.Dziękuję za pomysł na niedzielny obiad.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam serdecznie :) Smażymy mięsko z marynatą.Najpierw pod przykryciem a nastepnie bez pokrywy jak napisałam do odparowania octu winnego :)Mam nadzięję że Pani posmakuje tak jak nam :)Zapach bedzie troszke dziwny to fakt,ale samo potem miesko pyszne :)
      Życzę miłej słonecznej niedzieli-Ewa :-)

      Usuń
  5. Bardzo dziękuję Pani za odpowiedź, mimo niedzielnego poranka. Mam nadzieję, że mięso będzie smakowało mężowi i mi:)Pozdrawiam. Jola

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie było problemu .p.Jolu:) Proszę tylko napisać czy smakowało czy jednak nie :) Pozdrawiam -Ewa

      Usuń

Jak coś wyskrobiesz będzie mi miło a jak nie to beczeć nie będę ;) Dzięki . . .