Są na prawdę pyszne.Polecam :)
3 udka kurze
3 łyżki musztarda Dijon
3 łyżki ketchup Pudliszki łagodny
2 łyżeczki czosnek granulowany
olej
sól,pieprz wg.uznania
Umyte i osuszone udka wkładamy do miski.Solimy,pieprzymy i czosnkujemy. Następnie dodajemy do nich musztardę i ketchup.Całość mieszamy i wkładamy do lodówki na parę godzin (u mnie 3 godziny).
Po tym czasie wyjmujemy je i przekładamy do wysmarowanego olejem naczynia żaroodpornego.Przykrywamy i pieczemy w 180*C jedną godzinę i piętnaście minut.(środkowa półka-grzanie góra-dół)
Po godzinie je odkrywamy i podpiekamy bez termoobiegu żeby wierzch ich sie nie spalił a był chrupiący (grzanie góra)
Wyjmujemy z piekarnika,rozkładamy na talerze i każda porcje polewamy delikatnie sosem jaki się wytworzył podczas pieczenia.Zapewniam że ten sosik jest wspaniały :)
SMACZNEGO :=)
Wyglądają bardzo apetycznie;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
mm fajne, skorzystam, odskocznia od mojej tradycyjnej marynaty ;)
OdpowiedzUsuńJasne skorzystaj.Na pewno Ci posmakują :)
UsuńCudnie wyglądają, takie złoto-czerwone! :)
OdpowiedzUsuńa u ciebie jak zwykle bardzo kolorowo.
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na marynatę :-)
OdpowiedzUsuńteż mi się podoba ta soso marynata! no i jaka ładna aranżacja :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Monika
Pięknie wyglądają- z resztą jak wszystkie Twoje dania:)) a jakie musi być dobre....
OdpowiedzUsuńNa sam widok robie się głodna...mniami:)
OdpowiedzUsuńObiad rewelacyjny! Znalazłam przepis przypadkiem po tym, jak syn powiedział mi, że nie będzie jadł mojej kury, bo jest strasznie mdła. Zrobiłam tę z przepisu.. Zjadł 2!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Jest mi ogromnie miło Ewciu :) pozdrawiam równiez syna :-)
Usuń