sobota, 28 stycznia 2012
Małe co nieco,czyli Jajka z pastą groszkową
Szybko się robi i świetnie pasuje do jajek.Polecam :-)
POTRZEBUJEMY:
4 jajka kurze (można więcej,ponieważ pasty wystarcza spokojnie na 10 jaj)
130g groszek konserwowy(po odsączeniu)
3 łyżki majonez (u mnie Winiary)
szczypior do dekoracji
Jajka gotujemy na twardo.Studzimy-obieramy ze skorupek i płuczemy.Następnie osuszamy ręcznikiem papierowym.
Groszek blenderujemy na gładką masę.Przekładamy do miseczki,dodajemy majonez i wszystko razem mieszamy.Jajka kroimy na pół i układamy na talerzu.Na każdą połówkę wykładamy porcję pasty i gotowe.Dekorujemy według własnego uznania.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
małe a cieszy :) pyszna propozycja
OdpowiedzUsuńProste, pyszne i szybkie. Świetna propozycja.
OdpowiedzUsuńfajna propozycja dla osób które groszku w całości nie jedzą.
OdpowiedzUsuńU Ciebie widzę już tak jakoś wiosennie.
OdpowiedzUsuńfakt, wiosna zawitała u Ciebie Ewito! piękne te jaja. cudowności, jeszcze tylko żonkile postawić na stole i wiosenna aranżacja gotowa.
Usuńściskam
Monika
A ja wczoraj miałam akurat wielką ochotę na jajo w majonezie! :D Dziś mam na takie z Twoją pastą, na pewno wkrótce wypróbuję. Buziaki!
OdpowiedzUsuńLubię faszerowane jajka, z groszkowym farszem jeszcze nigdy nie widziałam, podoba mi się połączenie i forma podania. Rzeczywiście wyszło tak wiosennie :)
OdpowiedzUsuń