300g opieńki (już po obgotowaniu)
4 jajka
1 średnia cebula
1 łyzka oliwa
sól,pieprz wg.uznania
olej do smażenia
Na naleśniki:
250 ml mleko 2%
1 i 1/2 szklanka mąki - można więcej jak ciasto za rzadkie
2 jajka
pół lyżeczki soli
1 duża łyżka oleju
1 szklanka woda minerana (średnio gazowana)
Obgotowane i odsączone na durszlaku opieńki kroimy w kosteczkę.
Cebulę siekamy.Na rozgrzaną patelnie wkładamy grzyby i cebulę.Smażymy ciągle mieszając około 15 minut i przekładamy do miski.Jajka gotujemy na twardo-obieramy ze skorupek i siekamy dość drobno,następnie dodajemy do grzybów.Wlewamy łyżkę oliwy doprawiamy pieprzem,solą i mieszamy.Na usmażone nalesniki wykładamy porcję farszu, zawijamy w kopertę i smażymy na patelni z obu stron na złoty kolor.
Możemy podać z czerwonym barszczykiem.
Smakują rewelacyjnie-Polecam :=)
opieńków chyba jeszcze nigdy nie jadłam. A te koperty wyszły Ci niesamowicie równiutko! piękne i smaczne chyba, co?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Monika
www.bentopopolsku.blogspot.com
Tak Monia,były smaczne.Dziękuję :-)
OdpowiedzUsuńSuper te koperty,no i jajko z grzybami-smak mojego dziecińśtwa:)
OdpowiedzUsuńopieńki mniam.. na takie koperty to mi ślinka cieknie.
OdpowiedzUsuńCzyżbyś na grzyby się wybrała? Prezentują się bardzo apetycznie.
OdpowiedzUsuńNie Heniu,coś ty.Dostałam całą reklamówę.Ale do końca nie byłam przekonana czy to jadalne hihi,więc Pyza mi pomogła w rozeznaniu się na nich :-)To dzięki jej wiedzy o grzybach nie wyrzuciłam ich.Ale są pycha te grzyby mmmm :-)
OdpowiedzUsuńAle super! W pierwszej chwili myslalam, ze to z jajeczniv=ca a nie z gotowanymi.
OdpowiedzUsuńA opienki jadlam tylko raz namowiona przez Malzonka zrobilam marynowane i to nie byl chyba najlepszy wybor, bo nozki jakies twarde byly.
thiessa,być może są twarde ogonki,tego nie wiem bo ja na szczęście miałam same kapelusze ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię opieńki! A nawet dostałam pokaźny słoik od Pyzy! ;)
OdpowiedzUsuńNo to super !!! A ja właśnie dzięki Pyzie nie wyrzuciłam tych grzybów hihi ;) Bo ja sie nie znam na grzybach ale ona mi powiedziała właśnie że to są na pewno opieńki i już !!! Więc poinstruowała mnie jak je obgotować itp.i mam jeszcze na jakies trzy dania :)
OdpowiedzUsuńno znalazłem to danie i ześliniło mnie na maksa. Wchodzić tu to normalnie człowiek zaraz polegnie, albo z głodu, albo z zachwytu. ( masakra normalnie , ślinotok maksymalny )Opieńki dopiero będą na jesieni, ale zrobię kurde z pieczarkami.
OdpowiedzUsuńNo to jesteś szalony hihi ^^ ale z pieczarami to już nie to ;/;/
Usuńpieczarki wymiatają !Pyszneeeee. Przynajmniej się już nie ślinię. Dołożyłem jeszcze plasterek sera żółtego, a do jednego dodałem jeszcze dobrej kiełbaski. Bardzo dobry pomysł. W sensie , że dobry i że pyszny :)
OdpowiedzUsuń