Co zrobić gdy nam zostaną ziemniak z dnia poprzedniego. Po prostu kopytka ;)
A żeby nie były nudne,to zrobiłam z pietruchą :)
Niby jak zwykłe kopytka, a jednak niezwykłe bo maja super fajny posmak pietruchy :-)
POTRZEBUJEMY:
- 1 kg ugotowanych ziemniaków
- 1 jajo
- 1 pęczek natki pietruszki
- mąka 6-7 łyżek (jak mało dodać więcej) tak żeby ciasto odchodziło od reki
- sól
Pietruchę myjemy osuszamy porządnie. Ugotowane,przestudzone ziemniaki tłuczemy lub przepuszczamy przez maszynkę. Dodajemy jajo,make (szczyptę soli) posiekana pietruszkę i wyrabiamy ciasto.. Stolnicę posypujemy mąka i robimy wałeczki,następnie je spłaszczamy i kroimy pod lekkim kątem kopytka (wielkość według uznania) Na gotującą wodę z odrobiną oleju wrzucamy kopytka.Po wypłynięciu ich na wierzch gotujemy 1 minutkę i gotowe :)
Pozdrawiam wszystkich razem z moim Bendżolinem,życząc miłego Poniedziałku :)
uuuuuwielbiam kopytka!!!
OdpowiedzUsuń