4 udka (takie bez pałek)
2 ząbki czosnku
1 łyżka sos sojowy ciemny
4 łyżki sos chili czosnkowy Tao-Tao
2 łyżeczki papryka chili w proszku
2 łyżki przyprawa do kurczaka (złocista)
1 łyzka ocet balsamiczny-czerwony
1 płaska łyzeczka soli
Rękaw do pieczenia
pieprz (niekoniecznie)
Umyte i osuszone udka wkładamy do marynaty dodajemy obrany i posiekany w kostkę czosnek.
Mieso porządnie nacieramy nasza marynatą i wkładamy do lodówki na około 1h.Po tym czasie udka przekładamy do rękawa wraz z resztką marynaty.Zawiązujemy,przekładamy do naczynia żaroodpornego lub na blaszkę i wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 180*C i pieczemy około jednej godziny.Pod koniec pieczenia rozcinamy rękaw i zapiekamy jeszcze na złoty kolor około 10 minut z termoobiegiem i gotowe.
Godz.dodania 10:55
Jak czosnkowe i ostre to coś dla mnie .Wyglądają apetycznie
OdpowiedzUsuńto i dla mnie!!! fajna marynata, lubię taki smaczek.Faktycznie w rękawie wychodzą wspaniałe. Hmmm...ciekawa jestem jakby w takiej ciekawej marynacie potrzymać ziemniaczki pokrojone w plastry i potem upieczone w rękawie. Też do tego jakies mięsko ale już delikatniejsze w smaku, albo na słodko w ananasach. He, czytam Twój wpis, czuję zapach tych udeczek, ślinię się na samą myśl i już kombinuję...
OdpowiedzUsuńCzosnek i pikantny posmak...mój ideał ;)
OdpowiedzUsuń