Dzisiaj naszła nas ochotka na kurczaczka....
Jest pycha chrupiący i co ważniejsze sam sie prawie robi hihi ;)
Na dwie osoby potrzebujemy :
2cm laski imbir świeży
sól,pieprz (wg.uznania)
1 łyzeczka papryka słodka w proszku
5 łyżek sos chili czosnkowy (Tao Tao)
1 łyzka oliwa (do posmarowania naczynia żaroodpornego )
1 kawałek folia aluminiowa (do przykrycia naczynia)
Udka umyć i osuszyc ręcznikiem papierowym.
Imbir obrać i zetrzeć na tarce.Solą, pieprzem ,papryką słodką czerwona w proszku i sosem chili natrzeć ćwiartki.
Naczynie wysmarowac oliwą i ułozyć mięso,a na nie położyć świeżo starty imbir i wstawic do lodówki na około 2h.
Po tym czasie rozgrzac piekarnik do 180*C (góra,dół) i wstawić naczynie z mięsem (przykryc folia aluminiową) i piec 1 godzinę.Po tym czasie odkryc i jeszcze ładnie podpiec.Podpiekamy jak kto lubi bardziej lub mniej.
Podajemy z frytkami,czy ziemniaczkami i dowolną surówka ..
Tak wygladały zaraz po wyciągnięciu z piekarnika :)
Pyszne mięsko z chrupiąca skórką to jest to...Polecam :-)
Pyszny kurczak, z imbirem jeszcze nie próbowałam
OdpowiedzUsuńtakie samo-robiące się dania bardzo lubię;) smakowita propozycja
OdpowiedzUsuńFajne połączenie smaku :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dzieki kobitki :-) muaaaaa :***
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda ten Twój kurczaczek!
OdpowiedzUsuńI był pyszny Heniu :-)
OdpowiedzUsuń