Wyszła wspaniała i soczysta.Polecam :-)
Potrzebujemy:
- 2 sztuki morszczuk (tuszki)
- 2 łyżeczki tymianek
- 1/2 łyżeczki soli ziołowej
- pieprz kolorowy (wg.uznania)
- 3 ząbki czosnku
- Nać pietruszki (2-3 małe gałązki)
- 1 grubszy plaster cytryny
- 3 plastry masła
- oliwa do posmarowania naczynia
Rybę myjemy,oczyszczamy i robimy na niej nacięcia w trzech miejscach z obu stron.Czosnek obieramy.Dwa ząbki kroimy na połowe a trzeci w kostkę.W nacięcia wciskamy kawałki masła.Środek ryby solimy i pieprzymy,następnie wkładamy pietruchę i po dwa ząbki przecięte na pół czosnku.Wierzch ryby posypujemy tymiankiem z obu stron.Tak przygotowaną rybę przekładamy do naczynia żaroodpornego wysmarowanego oliwą.Wierzch posypujemy czosnkiem pokrojonym w kostke i kropimy cytryną.Przykrywamy folią aluminiową i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180*C (grzanie góra) i pieczemy 25 minut. Potem odkrywamy i podpiekamy około 7-8 minut z termoobiegiem i gotowe. Podajemy z czym kto lubi
SMACZNEGO :-)
Pomimo całego piękna tej potrawy, ja jednak podziękuję... Odziedziczyłam po mamie wstręt do ryb :)
OdpowiedzUsuńooo jakbym zjadła rybkę!
OdpowiedzUsuń;)
Widzę, że znowu szalejesz w kuchni, a ryba w Twoim wydaniu jak zwykle bardzo atrakcyjna.
OdpowiedzUsuńKocham rybkę, zwłaszcza tak pomysłowo zrobioną
OdpowiedzUsuń