piątek, 12 sierpnia 2011

Karkówka z Piekarnika

Pyszne soczyste mięsko.
Nadaje się do obiadu jak i na kanapki :) 

            
Potrzebujemy: 


  • 1 kg. karkówka bez kości
  • 5 ząbków czosnku
  • 2-3 łyżki oliwy
  • przyprawa do miesa wieprzowego (wg.uznania)
  • przyprawa do karkówki (wg.uznania)
  • papryka w proszku czerwona
  • sól
  • pieprz
  • nici do związania
PRZYGOTOWANIE:
Ja zrobiłam tak: Karkówke umyłam,osuszyłam recznikiem papierowym. Obrałam czosnek pokroiłam go w słupki. W mięsku porobiłam dziurki nożem i w te otwory powkładałam czosnek. Potem w miseczce zrobiłam z oliwy i przypraw taką papkę ;) Następnie tą papkę wtarłam porządnie w karkówkę,związałam nićmi,zawinełam w złotko i wstawiłam do lodówki na 2 dni. Po tym czasie ja wyjełam przełożyłam do naczynia żaroodpornego (na spód dałam 1 łyzkę oleju,rozsmarowałam) Rozgrzałam piekarnik do 180*C i piekłam karkówkę na środkowej półce bez przykrycia 1 godzinę ,od czasu do czasu przekrecając ją. Po godzinie włączyłam termoobieg i podpiekałam ją jeszcze 15 minut.I gotowa. Idealna Soczysta Karkóweczka do obiadu jak i również na zimno do pieczywa ;) 


                            

Smacznego. . . . .

 Przepis dodaje do akcji

21 komentarzy:

  1. Rewelacja! Jestem zdecydowaną mięsiarą i to mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj.
    Nie widzę na blogu banerka Akcji Wędliny domowe. Uzupełnij jego brak lub wycofaj przepis. Robię podsumowanie i nie mogę uwzględnić Twojego przepisu. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj Ewo....wstawiłam do piekarnika...jestem pewna,że będzie wspaniała....moją krócej bedę piekła bo była peklowana i przygotowana na grila....no cóż za zimno dzisiaj...będzie z piekarnika
    Pozdrawiam cię serdecznie i dam znać czy były OCHY I ACHY odnosnie jedzonka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze,będę czekała czy były ochy i achy :-) Pozdrawiam Serdecznie tylko nie wiem kogo ;-)

      Usuń
  4. Przepis na karkówkę ekstra a ja chciałbym skubnąć jeden kawałek :) przepraszam ale lubię dobrze zjeść :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A proszę skubać ^^ Dziasiaj właśnie upiekłam nową ale większą 2kg... Pycha mmmm !!!!!!!!!

      Usuń
  5. Czyli zapowiada się wielka wyżerka :) to ja przyniosę sałatką :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oki,nie ma sprawy jeszcze dobre winko i wtedy mamy pełen full wypas hihi ;)

      Usuń
  6. Ekstra :) a jakie winko polecasz do karkówki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Qurcze,nie mam pojęcia jakie hihi ^^ Może Ty cos doradzisz.? Bo takie "Patykiem Pisane " to raczej odpada prawda ? hihihihi ;)

      Usuń
  7. Super ta karkówka wygląda:) Ale mi smaka narobiłaś!

    OdpowiedzUsuń
  8. Evita No gdzie tam! to by było jawny zamach na karkówkę. Wszystkie wina wytrawne dobrze smakują z daniami z czerwonego mięsa, dziczyzny, ostrzejszych, o zdecydowanym smaku serów :) kobieta powinna zadecydować :) więc......

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. . . .więc może hmyy- Egri Bikaver ? Może być.Hihihii ;)

      Usuń
    2. Bardzo dobry wybór - to co po kieliszeczku z karkówką w roli głównej :)

      Usuń
    3. Ok ! to co nasze zdrówko !!! i szybko zagryzamy hihihihi ;D

      Usuń
  9. Appreciate this post. Will try it out.

    Visit my blog post - augmenter vues youtube logiciel

    OdpowiedzUsuń
  10. Czy te dwa dni to nie za długo? Czy po takim czasie mięso się nie psuje? W moim przypadku skończyło się wyrzuceniem produktu do kosza. Niestety zapach był podejrzany...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje sie nie zepsuło,nie miałam mięska z marketu tylko świeże kupione w rzeżni. Ale mozna trzymac jedna dobę to też wystarczy bo przejdzie ładnie czosnkiem i przyprawami :-)

      Usuń
  11. Witam, wlasnie zamarynowalem druga moja karkowke wg przepisu Ewy i mam nadzieje ze tez wyjdzie tak jak pierwsza ktora byla pyszna ;d moje mieso bylo z marketu i jak narazie nic sie z nim nie stalo i mam nadzieje ze z tym dzisiejszym tez sie nie stanie bo tez jest z marketu ;d jestem dobrej mysli i moze tym razem dluzej ja jeszcze potrzymie w piekarniku bo mama cos napaknela ze bylo lekko twarde miejscami to moze byc tez spowodowane moim lenistwem bo przez pierwsze 30min nie chcialo mi sie obracac miesa;p potrzymie dlyzej max do 30min i zobaczymy co z tego bedzie ;d pozdrawiam Kamil

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyjdzie na pewno :) Bardzo sie cieszę że sie nie poddajesz :) Ewa

      Usuń

Jak coś wyskrobiesz będzie mi miło a jak nie to beczeć nie będę ;) Dzięki . . .